niedziela, 26 stycznia 2014

Krew dla... czyli jak pomalować championów chaosu.

Uff.. jakoś się udało zakończyć malowanie figurki oraz wrzucić ten poradnik mimo, iż kurde coś mi w plecy wlazło, a ból robi swoje. No to zaczynajmy malowanie i poniższy poradnik. Wiadomo tak jak zwykle trzeba figurkę przygotować odpowiednio (usunąć linie podziału, zagruntować podkładem etc.). 


Pierwszym etapem będzie położenie farb bazowych. W naszym przypadku jest to farba w Mephiston Red, którą pokrywamy cały model. Kolejnym krokiem, jest pomalowanie zdobień na złoto kolorem Balthasar Gold oraz elementów metalowych czyli np granatów, broni itp. kolorem Leadbelcherem.




Pora pocieniować shadem naszą figurkę. W tym celu cieniem Agrax Earthsade pokrywamy całą naszą figurkę i pozostawiamy ją do wyschnięcia (można se w między czasie coś przegryźć lub wypić ciepłego).


Ponownie kolorem Mephiston Red pokrywamy figurkę, ale tym razem same płaskie powierzchnie, tak by głębsze miejsca gdzie zasechł cień Agrax Earthshade pozostawić nienaruszone.
 

Pora na pierwsze rozjaśnienie pancerza. Highlight wykonujemy przy krawędziach kolorem Evil Sunz Scarlet. 



Pora na drugi etap rozjaśniania krawędzi naszej czerwonej zbroi. Tym razem nanosimy cieńszą linie przy samej krawędzi kolorem Wild Rider Red.
 


Jednostki, które zostały pochłonięte przez osnowę i zostały dotknięte spaczeniem wracają zmutowane. Wg zdjęć pokazanych przez GamesWorkshop pancerz spaja się z ich skórą, wyrastają kolce lub pojawiają się inne mutacje. Wg mnie to skóra obrasta niektóre z elementów i stwierdziłem, że nie będę się tutaj trzymać do końca ich kanonu i stwierdziłem, że skóra u naszego wybrańca została zmutowana i wszelkiego rodzaju węże zasilające zbroje, plecak uległy mutacji wraz z jednostką stając się jego żyjącą częścią. Etap ten rozpoczynamy od pomalowania węży, otworów w pancerzu na ramionach, elementów maski i łap na plecaku kolorem bazowym dla skóry czyli Bugman's Glow.



Następnie czaszkę na plecaku oraz kość na figurce oraz wszelkiego rodzaju rogi pokrywamy kolorem Zandi Dust



Pora pocieniować naszą skórę i kości. W tym celu nanosimy cień Seraphin Sephia na powyższe elementy.

 

Pora rozjaśnić nasze elementy z kości. Pierwszą warstwą będzie kolor Ushabti Bone (pamiętajmy by pozostawić warstwę cienia w zagłębieniach).


Drugą warstwą rozjaśnienia kości będzie farbka Screaming Skull. Malujemy nią wystające krawędzie kości.


Pora nadać naszej zmutowanej skórze warstwy rozjaśnienia. Etap pierwszy to Cadian Fleshstone (pozostawiamy tak jak w poprzednich etapach cień w zagłębieniach). 


 

Zanim dodamy drugą warstwę rozjaśniającą skórę pomalujemy płachtę, oczodoły, elementy chropowate węży oraz łączenia pancerza w łokciach i kolanach kolorem Abaddon Black. Proces ten pozwoli nam pokryć jaśniejszą warstwą koloru skóry w kolejnym etapem wszelkiego rodzaju błędy jakie by powstały przez naszą nieuwagę.


Etapem drugim tego małego przeskoku będzie rozjaśnienie krawędzi elementów pomalowanych na czarno kolorem Slaanesh Grey.


Wracamy do naszej skóry. Tak jak wspominałem kolejnym etapem rozjaśnienia będzie pokrycie krawędzi oraz elementów wystających kolorem Kislev Flesh.

  

Pora rozjaśnić nasze elementy metalowe oraz złote. Wykonujemy na nich krawędziowe rozjaśnianie kolorem Runefang Steel elementów metalowych, a kolorem Gehenna's Gold elementów złotych.



Pora pokryć oczy naszej figurki i zmutowanej twarzy na prawym ramieniu kolorem Teclis Blue. Oczy malujemy tak, by pozostałą czarna obwódka na około nich.


Następnie rozjaśniamy oczy kolorem Skink Blue (do tego celu trochę farby ze słoiczka wyjmujemy na paletę i rozrabiamy z wodą). Tak przygotowaną farbą malujemy wewnętrzne kąciki oczy.


Figurka jest gotowa. Wystarczy ją złożyć, przygotować odpowiednią podstawkę przedstawiającą spaloną, wyschniętą ziemie i możemy cieszyć się naszym malutkim dziełem. Efekt mej pracy poniżej.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz