Do pomalowania pozostały mi już tylko gobliny, które mam nadzieję pomalować dziś lub jutro oraz malutkie pająki, które podążają za swoją mamą. Pierwsze przymiarki modelu do podstawy przedstawiają się następująco:
Ufff... gobosy pomalowane i już są na swych miejscach. Pozostało tylko dodać dłuższe kępki trawy do podstawki, pomalować stadko małych pajączków, które podążają za mamą i finish ;) A tak prezentują się nasze gobliny:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz