Parę fotek z zakupionego oraz świeżo dostarczonego pudła z zestawem Shield of Baal: Deathstorm. Pudło prezentuję się naprawdę pięknie. Jak widać jeszcze w folii.
Waga opakowania powala, z resztą jest wypchane po brzegi.
Ramka nowego bohatera BA. Widać projektowanie komputerowe modeli przez GW naprawdę sporo daje. Elementy i jakość ich wykonania są naprawdę świetne.
Okładka książki z misjami oraz zasadami.
A teraz zawartość książki - misje, opisy nowych jednostek.
Zestaw naprawdę zrobił na mnie pozytywne wrażenie i naprawdę był wart swojej ceny. W zestawie nawet znalazły się kalki dla Blood Angelsów - co uważam za miły bonus. Nie trzeba szukać po znajomych lub po starych zbiorach jakie zostały komuś po kupnie innych marinsów by móc upiększyć swoje modele.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz