Po ostatnich dwóch sesjach jakie spędziłem z aerografem malując smoka oraz kaszlu jaki mnie potem męczył przez cały dzień postanowiłem w końcu zmądrzeć i wydać ostatnie pieniądze na ochronę swych górnych dróg oddechowych.
Pomijając farby akrylowe, które są rozpylane przez areo w trakcie malowania, lakiery oraz inne media mniej lub bardziej chemiczne, które trafiały do mego organizmu w trakcie prac z aero i potem wywoływały kaszel wybór mój padł na maskę lakierniczą firmy Milla wraz z filtrami w klasie A1, B1, E1, K1 czyli:
- A: przeciw organicznym płynom i parom z punktem wrzenia ponad 65 °C
- B: przeciw nieorganicznym płynom i parom
- E: przeciw stężonej siarce i innym substancjom płynom i parom
- K: przeciw nieorganicznym i organicznym substancjom, amoniak
- 1: Stężenie gazów – małe z ograniczonym zastosowaniem do 0,1% objętości zanieczyszczeń w powietrzu.
Wygodnie w niej nie jest (nie mówiąc, że człowiek wygląda jakby metę gotował), ale zdrowie ważniejsze i polecam każdemu, który bawi się natryskowym malowaniem figurek o przemyślenie i zakup maski chroniącej górne drogi oddechowe
.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnym rozwiązaniem do zastosowań domowych jest również nawilżacz powietrza https://duka.com/pl/agd/nawilzacze-powietrza który pozwala nam i wszystkim osobom w pomieszczaniu swobodnie oddychać. Oczywiście stosując różnego rodzaju olejki nadaje się on do stosowania w aromaterapii.
OdpowiedzUsuńW sumie ja nie mam takich masek gdyż ich nie potrzebuję, ale jeśli pojawia się brzydki zapach w domu to mam na to rozwiązanie. Jest to neutralizator zapachu https://neutralizatoryzapachu.pl/ który szybko i skutecznie niweluje brzydką woń.
OdpowiedzUsuńJa również jestem zdania, że powietrze to najważniejsza rzecz dla naszego zdrowia. Dlatego bez wahania kupiłam sobie oczyszczacz powietrza https://zdrovi.pl/kategoria/oczyszczacze-powietrza/ i jestem pewna, że to był bardzo dobry wybór.
OdpowiedzUsuń